Nie warto robić zdjęć z przygotowań ślubnych?

Zdjęcia z przygotowań do ślubu – o co tu naprawdę chodzi?

Zastanawialiście się kiedyś „po co w ogóle robić te zdjęcia z przygotowań do ślubu?”, „Na co mi zdjęcia z robienia makijażu czy ubierania się?”.
Mimo, iż większość ofert fotografów obejmuje reportaż już od przygotowań, to nie każda Para się decyduje na uwiecznienie chwil tuż sprzed powiedzenia sobie sakramentalnego „TAK”. Nie będziemy tu roztrząsać powodów, dla których ktoś nie życzy sobie obecności fotografa na przygotowaniach. Bo tych jest wiele, każda Para może mieć swoje własne i należy je uszanować.

W tym wpisie chcę Wam pokazać inne spojrzenie na te prozaiczne czesanie się, malowanie i ubieranie. Bo jeśli fotograf ma przyjechać i sfotografować tylko to jak się malujecie czy ubieracie to rzeczywiście – nie ma to sensu.

Co w takim razie nadaje sens reportażowi z przygotowań ślubnych?

Zacznijmy może od tego, że każdy przygotowania do swojego ślubu przeżywa nieco inaczej. Wyobraź sobie ten dzień…
Od rana towarzyszą Ci różne emocje… Radość, strach, zniecierpliwienie. Z godziny na godzinę w Twoim domu przybywa gości z najbliższej rodziny, a to potęguje stres. Gdy wizażystka konturuje Ci twarz z boku mama wraz z babcią z przejęciem obserwują jak nieświadomie dotykasz pierścionka zaręczynowego na serdecznym palcu. Dla Ciebie ta sytuacja nie ma miejsca. Dla fotografa jest widoczna gołym okiem – robi więc zdjęcie.

Gdy Ty się „tylko malujesz”, gdzieś w głębi mieszkania Twój tata wzruszony tym, że jego córka wychodzi za mąż odwraca od wszystkich wzrok, wyciąga chusteczkę i wyciera łzę w kąciku oka. Nikt nie może się dowiedzieć! Ale fotograf złapał dla Ciebie ten wzruszający moment.

Ostatni szlif. Świadkowa pomaga Ci zapiąć guziki sukienki. Jest ich całe mnóstwo, więc stoisz zniecierpliwiona, gdy nagle ona rzuca jakiś tekst na rozluźnienie atmosfery, żart, który rozumiecie tylko Wy dwie. Zaczynacie się śmiać. Właśnie dlatego to ją wybrałaś, bo zawsze się świetnie rozumiecie i potrafi dać Ci maksimum wsparcia!  I tę cenną chwilę również znajdziesz wśród zdjęć oddanych przez fotografa.

Jak już się zapewne domyślasz najważniejszą rolę odgrywają tu emocje. Przygotowania do ślubu są nimi przepełnione. Są one niepowtarzalne i często zupełnie niedostrzegalne z perspektywy Ciebie jako najważniejszej w tym dniu osoby. A stanowią one cenną pamiątkę. Uczuć towarzyszących zarówno Tobie jak i Twym bliskim jest tak wiele, że trudno podjąć się ich wypisania, ale można, a nawet trzeba je sfotografować!

A co powiesz na zdjęcie, gdy Twój przyszły mąż zobaczy Cię w przepięknej sukni, gotowej, by go poślubić?
Czy na pewno zapamiętasz jaka była reakcja? Być może, ale zdjęcie wykonane z perspektywy widza odda zarówno Twoje jak i jego uczucia.

Dodatki…

Przygotowania ślubne to nie tylko ludzie, ale również detale, dodatki… Jak biżuteria czy buty, w których wkroczysz w ten nowy etap swojego życia. Ale jak sama nazwa wskazuje – to tylko dodatki. Stanowią one dopełnienie całej historii.
Często miejscem przygotowań jest rodzinny dom… przepełniony pamiątkami, ozdobiony zdjęciami osób, które zobaczyć ten ważny dla Ciebie dzień mogą tylko z fotografii. Czy jest piękniejsza sceneria dla Twoich zdjęć z przygotowań, niż wnętrza i przedmioty, które przywołują wspomnienia?

Pokaż siebie!

Przygotowania to też świetny moment na pokazanie Twojego „ja”.
Kochasz koty i masz ich liczną gromadkę? Powiedz im „kociaki, Wasza Pani zaraz wróci, tylko wyjdzie za mąż” i zrób sobie z nimi ostatnie zdjęcie jako Panna „na minutę” przed wyjściem z domu.
Jesteś klasycznym głodomorem i musiałaś przerwać czesanie, bo od pięciu minut niczego nie jadłaś? To jest prawdziwy reportaż! Żadne pozowane zdjęcia oglądane za pięć czy dziesięć lat nie będą dla Ciebie tak prawdziwe i wartościowe jak właśnie te!

Podsumowując. Mimo, że „ten dzień” jest właśnie Twój to wiele rzeczy może Cię zwyczajnie ominąć. Dzieje się zbyt wiele, byś mogła być wszędzie, zobaczyć a co najważniejsze doświadczyć wszystkiego.

Dlatego tak ważne jest, by ktoś pomógł Ci przeżyć to na nowo właśnie za pośrednictwem fotografii!