Sesja kobieca w kwiatach

Tę sesję zrobiłyśmy z Dominiką w zeszłym roku. Jakoś tak się złożyło, że w ferworze sezonu ślubnego i natłoku pracy totalnie zapomniałam o tych zdjęciach. #zostańwdomu sprawiło, że zaczęłam sprzątać dyski i odnalazłam te zdjęcia. Wykorzystałam więc wolny czas, by je obrobić. Szkoda byłoby ich nie pokazać skoro dałyśmy się pogryźć chmarze komarów, by je zrobić!

Umówiłyśmy się mocno spontanicznie, bo miejscówkę znalazłam przypadkiem na Sosnowieckich Stawikach podczas innej sesji. Chciałam uchwycić te kwiaty w nieco innym świetle i stylizacji bo, aż się prosiły! Kto jest fotografem ten zrozumie… wyobraźnia od razu pracuje.

Tęsknię mocno za możliwością robienia zdjęć, więc nadaję nowe życie pracom, które już znacie, ale szukam na dyskach również zdjęć, które do tej pory nie doczekały się publikacji.  Mam nadzieję, że sytuacja szybko minie, bo pomysłów na nowe zdjęcia mi przybywa!

Tymczasem zostawiam Was z kilkoma ujęciami z naszej kwiecistej sesji!