Najlepszy fotograf ślubny – jaki powinien być?
Jaki jest ten – NAJLEPSZY fotograf ślubny?
Dla każdego „najlepszy” oznacza coś innego. Dlatego zanim napisałam ten post zapytałam Was, o kilka rzeczy na moim instagramie oraz facebooku. W tym wpisie znajdziecie cechy, które według mnie jak i moich obserwatorów oraz klientów powinien posiadać fotograf ślubny. Mowa o cechach rzutujących na odbiór pracy fotografa, ale i jego wizerunku jako osoby. Niestety nie zmieszczę wszystkiego w jednym poście, dlatego dawkując resztę opublikuję za tydzień.
Cechy najlepszego fotografa to m.in:
Profesjonalizm
Decydując się na skorzystanie z usług, nie tylko tych związanych z branżą ślubną, chcemy oddać się w ręce profesjonalisty. Po czym poznamy profesjonalnego fotografa ślubnego? Czy będzie mieć najlepszy sprzęt? Otóż, nie o wszystkim decyduje wartość sprzętu. Niby każdy z nas o tym wie, ale często o tym zapominamy. Ja za profesjonalistę uważam osobę, która ma przygotowany plan A, B, C a nawet i Z 🙂 Idąc na zlecenie profesjonalny fotograf musi dysponować zapasowy sprzętem w razie awarii. Pakując się na reportaż ślubny nie powinien myśleć o tym, aby mieć lekką torbę i by jemu było wygodnie, lecz o tym czy jest przygotowany na to, że zepsuje mu się aparat, lampa lub zabraknie miejsca na kartach pamięci.
Do profesjonalizmu zaliczam też ubiór. Uroczystość ta wymaga nie tylko od Pary młodej czy od gości schludnego i bardziej odświętnego ubioru. Oczywiście komfort i nieskrępowane ruchy w pracy fotografa są bardzo ważne, jednak uważam za oczywistość, że tu nie ma miejsca na jeansy czy sportowe obuwie. Uwierzcie mi, ale inaczej się podchodzi do fotografa ubranego w koszulę i eleganckie spodnie a inaczej do takiego, który ma na sobie jeansy i t-shirt.
Kreatywność
Wiedząc jak ważny jest to aspekt w branży artystycznej każdy się chwali, że kreatywność to jego drugie imię. Ja wyznaję zasadę, że to nie ja powinnam uważać się za kreatywną, lecz to ludzie powinni mnie tak opisywać. Ludzie, którzy widzą moje prace, moi przyszli i obecni klienci . Kreatywność to nie tylko umiejętność uchwycenia czegoś w odmienny sposób niż zrobi to reszta osób. To też zdolność wykorzystywania swoich umiejętności oraz tego, co akurat zastajemy podczas reportażu. Najlepszym testem kreatywności osób, z którymi współpracuję podczas zleceń jest choćby ustawienie detali podczas przygotowań. Jeśli widzę, że ktoś fotografuje/filmuje dodatki ślubne bez przemyślenia, w jaki sposób je ustawić by wyglądały najkorzystniej, to niestety nie przypiszę tej osobie miana kreatywnej.
Punktualność
Dzień ślubu to stres (większy lub mniejszy) zarówno dla Pary młodej, ale też ich bliskich. To jest wielki dzień, planowany od dawna jako ten jedyny! W tym dniu może się zdarzyć wiele nieoczekiwanych sytuacji, ale nie powinno nią być spóźnienie ze strony fotografa. W dobie Internetu, nawigacji i wielu innych udogodnień spóźnienie się jest dla mnie czymś co zdarzać się nie powinno. Tak, wiem, że nagle może dojść do wypadku samochodowego, droga się zakorkuje, a przy okazji nastąpi inwazja kosmitów 🙂 Jednak trzeba być odpowiedzialnym. Jasne, część Par wybaczy studenckie 15 min, jednak wyruszając na zlecenie musisz być przygotowany na wszystko. Jeśli Google Maps pokazuje, że droga zajmie Ci godzinę to mimo wszystko zadbaj o zapas czasu. Lepiej być za wcześnie niż za późno.
Spójna wizja i dobre intencje
Czy korzystaliście kiedyś z usług jakiegoś fachowca, a po odebraniu zamówienia/zlecenia Wasze oczekiwania od rzeczywistości dzieliła przepaść? Tak jest, gdy jasno nie określicie swoich oczekiwań lub wykonawca nie nadaje na tych samych falach co Wy(lub nie chce na nich nadawać). Bez odpowiedniej komunikacji nie trudno o taką sytuację, aczkolwiek… W ferworze ślubnych przygotowań jest duża szansa, że Para młoda zapomni powiedzieć fotografowi, o tym co jest dla niej ważne. Dlatego, by uniknąć późniejszego rozczarowania fotograf musi (tak, uważam, że musi) dopytać sam o to, które osoby na uroczystości są najważniejsze, jaki styl fotografii Para preferuje (temat rzeka, ja proszę o przesłanie inspiracji – to stanowi dużą wskazówkę w jakim kierunku mam podążać), kolorystykę zdjęć i wiele innych.
Priorytetem dla fotografa powinno być, by jego klienci na zdjęciach wyglądali korzystnie. Można to interpretować na wiele sposobów. Reportaż rządzi się własnymi prawami. Jednak jeśli fotograf widzi, że drobna poprawka czy przed czy po zrobieniu zdjęcia poprawi wizerunek jego klienta to oczywistym dla mnie jest, że powinien ją wykonać. Korzystne ustawienie na zdjęciach grupowych, prośba o poprawienie niesfornego kosmyka włosów – warto to zrobić by pokazać swoje zaangażowanie, a także uzyskać najlepszy z możliwych efektów końcowych. Najlepiej opisuje to komentarz jaki przeczytałam na moim fanpage’u: „(Fotograf) powinien tak ustawiać do zdjęcia nowożeńców, aby uwypuklać zalety ich fizjonomii, budowy ciała i ubioru ślubnego oraz maksymalnie retuszować niedostatki w tych obszarach. Tak, aby późniejsi małżonkowie z przyjemnością i satysfakcją mogli oglądać swoje zdjęcia ślubne, nawet po rozwodzie…”
Tym oto akcentem kończę dzisiejszy wpis! Ciąg dalszy już za tydzień 🙂